Ciężko uwierzyć w to, że córka Joanny Kurowskiej i jej zmarłego męża, Grzegorza Świątkiewicza, ma już 20 lat. Zofia Świątkiewicz jest energetyczną i pełną pasji młodą kobietą. Wszystko wskazuje też na to, że powoli idzie w ślady mamy... Co o niej wiemy? Poznajcie bliżej Zofię! Syn Doroty Szelągowskiej rozczarował się studiami: „Nie chciałabym być na jego miejscu” Jak wygląda córka Joanny Kurowskiej? Gdy w 2011 roku Joanna Kurowska brała udział w sesji do VIVY! w towarzystwie swojej córki, Zosia była jeszcze małą dziewczynką. Nic nie zapowiadało wówczas, że trzy lata później spotka ich tak wielka tragedia. Grzegorz Świątkiewicz, mąż aktorki, a ojciec dziewczynki, 21 września 2014 roku popełnił samobójstwo. Dziennikarz redakcji sportowej Telewizji Polskiej zmagał się z potworną chorobą - depresją. Zobacz: Smutne wyznanie Joanny Kurowskiej: „Ja zawsze bałam się zostać sama” Joanna Kurowska z córką, Zosią, VIVA! marzec 2011 roku Fot. Mateusz Stankiewicz /AF Photo Po dramacie, w wywiadzie dla Życia na gorąco, mówiła: „Mój świat pomalutku zaczął rozpadać się dużo wcześniej. Grześ, wspaniały człowiek, przestał dogadywać się sam ze sobą, a przez to oddalał się ode mnie. Depresja to ciężka choroba. Robiłam, co mogłam, by rozjaśnić życie mojego męża, ale nie byłam w stanie mu pomóc. Właściwie nikt nie mógł mu pomóc. Jednak musiałam walczyć o niego, o naszą rodzinę. Czasem byłam już bardzo zmęczona, ale do końca wierzyłam że Grzesiek ze swojego czarnego świata kiedyś wróci do mnie i do córki. I wracał, ale coraz rzadziej i na krótko”. Od tamtego czasu Joanna samotnie wychowywała 20-letnią dziś córkę. Zofia, jako wchodząca w dorosłość kobieta, chce pójść w ślady sławnej matki, która kojarzona jest z takimi produkcjami jak m. in. Graczykowie, Świat według Kiepskich czy Rodzina zastępcza. Kilka lat temu córka aktorki zadebiutowała bowiem przed kamerą w serialu O mnie się nie martw. CZYTAJ TEŻ: Śmierć męża, dziecka i ukochanej siostry... Życie boleśnie doświadczyło Joannę Kurowską Co dziś robi córka Joanny Kurowskiej? Jeszcze później media rozpisywały się na temat nastolatki, która przypomniała o sobie szokującymi postami w mediach społecznościowych. Córka Joanny Kurowskiej jest niezwykle aktywna na TikToku oraz Instagramie. Jakiś czas temu w pierwszym z tych mediów relacjonowała na żywo ocenianie jej strony internetowej przez matkę. Joanna początkowo w ogóle nie rozpoznała swojej córki na niektórych zdjęciach. Zapytana o osobę siedzącą na schodach powiedziała: „Okropne, obrzydliwe, wstrętne! Nie wiadomo, kto to jest i ten ktoś, kto siedzi tam na schodach, jest ohydny”, a gdy Zosia spytała o ocenę w skali 1 do 10, Kurowska odparła: „Minus 7”. Wiadomo jednak, że choć aktorce nie przypadły do gustu niektóre popisy artystyczne jej córki, do pozostałych z nich odniosła się już z większym dystansem oraz spokojem. Zobacz również Córka Joanny Kurowskiej studiuje z synem Doroty Szelągowskiej: “Mistrz baletu, przystojny…” Fot. KAMIL PIKLIKIEWICZ/Dzien Dobry TVN/East News Z jeszcze większym entuzjazmem Joanna Kurowska przyjęła wiadomość o sukcesie córki z zeszłego roku. „Zosia dostała się na wymarzone studia do Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Do tej samej, którą skończyłam ja sama. Historia zatoczyła krąg. Nie będę udawać, że nie jestem dumna. Startowało 1380 kandydatów, a przyjęto 22”, napisała szczęśliwa ulubienica publiczności w sieci. „Kochana córeczko, przed Tobą droga, jak ją przejdziesz, zależy tylko od Ciebie. Ale to Twoja droga. Jedynym drogowskazem, jaki mogę Ci dać to taki, abyś była zawsze lojalna... wobec siebie. Pozostań sobą... bo to jest w końcu wszystko”, dodała wzruszona. Dziś Zofia Świątkiewicz jest studentką łódzkiej filmówki. Nie boi się przeciwności losu, tylko odważnie stawia im czoła, bo jak mówiła w rozmowie z Krystyną Pytlakowską dla magazynu VIVA!: „Jestem delikatna, mam cienki głosik, ale czuję w sobie moc. Doszłam nawet do takiego momentu, że za bardzo się niczym nie stresuję, nawet egzaminami. Uważam, że limit stresu wyczerpałam”. Jak na razie woli sprawdzać się w teatrze, ale jak mówi, z innych powodów niż mama: „Uważam, że mogę być od niej lepsza, na przykład świetnie tańcząc. Za to w innych dziedzinach – gorsza. Mama ma talent do budowania słowa, jest w tym bardzo dobra. A ja niekoniecznie. Wiem, że jestem dobra w pokazywaniu emocji twarzą. Myślę, że jestem w stanie zbudować głębszą psychologicznie postać i zagrać monolog wewnętrzny”, wyznała. W rozmowie z Krytyną Pytlakowską, córka Joanny Kurowskiej, Zofia Świątkiewicz, wyznała, jakie są jej plany na przyszłość: „Mam wytyczony cel. Moje marzenie to być stabilna finansowo, robić fajną karierę aktorską. Nie muszę być nawet sławna, chcę tylko mieć pracę w tym zawodzie. A jak będę miała 35 lat, to chciałabym mieć dom, rodzinę i dzieci”, zdradziła. Pozostaje nam trzymać kciuki za Zofię i realizacje jej planów! Zobaczcie, jak teraz wygląda Zofia Świątkiewicz! Podobna do mamy? Zofia Świątkiewicz obecnie Fot. Olga Majrowska Fot. Olga Majrowska @
. 444 375 60 397 221 340 284 495